W poprzednim artykule wspomnieliśmy w kilku słowach czym jest savoir vivre, w jakich okolicznościach powstały jego zasady i na czym one bazują. Zgodnie z obietnicą, tym razem skupimy się na naszych pociechach.
Pokażmy się z najlepszej strony
Savoir vivre jako sztuka życia uczy, aby poprzez swoje zachowanie okazywać większe zrozumienie i szacunek względem drugiego człowieka. Podchodząc do niego z empatią, możemy zadawać sobie pytanie: jak sami chcielibyśmy zostać potraktowani? Co nie uraziłoby naszych uczuć? Tego właśnie powinniśmy od najmłodszych lat uczyć nasze dzieci, aby w dorosłym życiu, nie zdobyły opinii przysłowiowego „wieśniaka”. Savoir vivre wpajany dziecku stopniowo, w odpowiednich dawkach od najmłodszych lat sprawi, że nauka jego zasad nie będzie dla dziecka czynnością stresującą czy trudną- będzie to zwyczajna zasada, panująca w domu. Z tego względu, że dzieci szukają swojego wzorca przede wszystkim u rodziców, to właśnie opiekunowie zobowiązani są przestrzegać kodeksu savoir vivre’u z nienaganną skrupulatnością. Żadna nauka nie przynosi efektów, jeśli nauczyciel nie stosuje się do własnych wskazówek.
Od dziecka do młodzieńca
Savoir vivre zaczyna się przede wszystkim od prawidłowego zasiadania przy stole i konsumpcji rodzinnych posiłków. Te lekcje możemy rozpocząć już nawet z dwuletnim dzieckiem: jest okres, kiedy uczy się samodzielnie posługiwać sztućcami, a nawet utrzymywać kubek (w czasie rodzinnych posiłków w tym wieku, podawajmy dziecku napój w odpowiednio dużym, zwykłym kubku).
W trakcie nauki dziecka, powinniśmy monitorować sposób w jaki je, możemy w delikatny sposób korygować i pomagać w tej czynności, jednak pod żadnym pozorem nie wyręczajmy w tym dziecka. Zwracajmy też uwagę na to, w jakiej pozycji siedzi dziecko. Nie zgadzajmy się na postawę znudzoną lub zgarbioną, łokcie na stole, podpieranie głowy, podkurczone nogi czy krzyk. Za każdym razem stanowczo i spokojnie zwracajmy uwagę, np. krótkim zdaniem, gestem. Jednak kiedy nie przyniesie to żadnych rezultatów, możemy posunąć się do tego, żeby wyprosić dziecko do swojego pokoju.
Jest to trudna decyzja zarówno dla rodzica, jak i dziecka, dlatego powinna być ostatecznością. Istnieje kilka praktyk przy stole, których nie stosujmy, np. przekupstwo, odwracanie uwagi, zabawianie czy karmienie na siłę. Efektami są wspomniane bunty, a nawet wstręt do posiłków. Sprawdzają się natomiast komplementy za dobre zachowanie- dziecko będzie wiedziało, jak postąpić następnym razem. Na kolejnym etapie uczymy dziecko, jak ważny jest odpowiedni stosunek wobec drugiej osoby, zwłaszcza dużo starszej. Ważna jest przede wszystkim radosna mina i szczery uśmiech. Uczymy pociechę słów „dzień dobry” oraz „do widzenia”. Zasady savoir vivre mówią, aby nie naruszać prywatnej strefy rozmówcy, a więc tego się trzymajmy- uczmy dziecko, że pewnych granic się nie przekracza, np. spoufalanie się, wypytywanie o prywatne szczegóły.
W savoir vivre dla dzieci i młodzieży należy podkreślić również zasady odnoszące się także do rówieśników, a także te, które przydatne będą na szerszym polu niż tylko rozmowa, np. żucie gumy powinno być dyskretne, a rozmów w kinie powinniśmy zaprzestać, nie wpadajmy bez zapowiedzi, a także nie krytykujmy gospodarza w jego domu itp.
Do zasad savoir vivre dla nastolatków możemy zaliczyć również użycie telefonów komórkowych. Nie wskazane jest ustawianie głośnych dzwonków, za to obowiązkowe wyłączanie ich w miejscach publicznych np. w kinie czy szkole. Powinniśmy nauczyć również nasze dzieci, że głośne rozmowy telefoniczne, a także wieczne „przesiadywanie” nad telefonem nie są oznaką szacunku dla zebranych.
To tylko niektóre z zasad savoir vivre pomocnych w czasie prawidłowego wychowywania dziecka. Reguł jest o wiele więcej. Są też bardziej rozbudowane i dokładne. Wprowadzając savoir vivre w wychowanie dziecka, dobrze jest posiłkować się książkami dla dzieci- możemy czytać je wraz z nim, zawierają one cenne wskazówki, które dziecko łatwiej przyswoi, ponieważ stosuje je także ów bohater.
0 komentarzy